1989 rok... Matura, pierwsza praca, jabole, upadek komuny i to, co interesuje nas najbardziej - z ogromną siłą daje o sobie znać rodząca się scena DIY hardcore / punk; coraz więcej koncertów organizowanych metodą DIY, coraz więcej wydawnictw (póki co głównie kaset), fanzine'y pojawiające się jak grzyby po deszczu, ogromna korespondencja pocztowa z tym związana itd.
Wtedy lub rok wcześniej poznałem (najpierw chyba korespondencyjnie, potem osobiście) kolesia z Łodzi - Wojtasa, wydawał fanzine'a HC "Ferment" (oto okładka pierwszego unikatowego raczej numeru z 88r,)
i kiedyś wysłał mi kasetę kapeli swoich kumpli. Człowiek łykał wtedy wszystko co było, więc mi się podobało, zwłaszcza że muzycznie zespół nawiązywał do "popularnych" wtedy w naszym regionie - Nadzoru czy The Corpse. Wtedy taka muzyka była nazywana thrashcore'em, z dzisiejszej perspektywy brzmi o wiele bardziej punkowo, niż tak jak ją odbierałem wtedy. Jako, że Wojtek był leniwy i jednocześnie zabiegany, a kasety (które trudno było zdobyć w tamtych czasach) kopiowane na domowym sprzęcie, myślę, że kaseta ukazała się w nakładzie co najwyżej kilkudziesięciu kopii. Zespół Red Corpse dość szybko zmienił skład i nazwę na Abhorrence, poniżej wywiad ze Strzałką (głównodowodzącym zespołu) już z tego okresu czyli końcówka '89/początek 90; wywiad pochodzi z drugiego numeru "Fermentu".
W międzyczasie gdzieś poznałem Strzałkę osobiście, potem Abhorrence rozpadł się, ale na szczęście zdążyłem ich zobaczyć w akcji na koncercie w Bielsku-Białej. Po Abhorrence była krótka, ale burzliwa kariera formacji Mortal Tassak (może w przyszłości zrobię posta), a niedługo później Wojtas i Strzałka założyli znaną chyba wszystkim Homomilitię. Nasze drogi często się krzyżowały, parę razy robiłem koncerty Homomilitii, zagraliśmy też razem (ja w 7 Godzin Snu) koncert w Grodźcu k/Opola itd. Homomilitia nie istnieje, nadal czeka na wydanie ich drugi LP, który nie może doczekać się okładki... Rok temu spotkałem Strzałkę, gdy graliśmy w Łodzi (nie wiem czy przyszedł zobaczyć nas czy Bilety Do Kontroli...), twierdził, że wszystko jest na ukończeniu... To samo usłyszałem w czerwcu od Wojtasa, we Wrocławiu gdy graliśmy na Punx Picnicu, a Wojtek robił za DJ-a na after party. Niedawno usłyszałem, że Homiki zów mają próby - nie wiem czy to tylko plotka... ostatnio wiele zespołów wraca.
Poniżej jeszcze 2 zdjęcia Red Corpse, a może już Abhorrence; na jednym z nich przy mike'u pewna znana postać z Łodzi, która najprawdopodobniej wskoczyła na chwilę na scenę, między kawałkami...
Komentarze, zwłaszcza merytoryczne / rzeczowe mile widziane.
Demo Red Corpse nagrano podczas próby 04.1989, w składzie:
Strzała - vov., git.
Chodnik - bass
Śliwa - dr.
Demo wrzucam w całości - nie wiem jak to podzielić na kawałki... (może ktoś mi to wyjaśni w prosty, zrozumiały sposób). Tytuły:
1. Dzień Zwycięstwa
2. Popiół
3. Naprzód
4. Mózgi
5. Zgniłe ja
6. Syrena
zajebiste ,Fakir dawaj wiecej takich smaczkow!!!!!Jestes w linkowni naszego bloga
OdpowiedzUsuńpozdr
Albo mi sie cos pierdoli albo widzialem Abhorrence w Bytomiu? Powiedz Fakir bo pamiec masz lepsza ode mnie. Wydaje mi sie, ze widzialem ich raz ale nie wiem gdzie.
OdpowiedzUsuńNa pewno widzialem Mortal T i to chyba bylo w Bielsku a raczej pod-bielskiej miescinie, gdzie do tej sali szlo sie przez las.
Nie mam tego #1 Fermantu ale #2 dal mi Wojtas mowic cos w rodzaju "masz go za darmo bo ja lubie wszystkich strejtedz".
W Bytomiu pewnie widziałeś Mental Aberration - podobna nazwa nieco. Abhorrence raczej na 100% nie grał u nas. A w Bielsku to nie kojarzę Tasaka, grywali chyba raczej okazyjnie w swoich stronach, gdy zebrała się odpowiednia ilość odpowiednich ludzi, w odowiednim momencie...; ja widziałem tylko raz na Punk Pikniku w Ciechanowcu i to był chyba ich pierwszy gig!!!
OdpowiedzUsuńten gig w Bytoniu to mogl tez byc Vexation... kto byl w Mental A? nic a nic nie pamietam.
OdpowiedzUsuńMA to była kapela grindcore z Trójmiasta; Vexation też grał gdzieś u nas - chyba w Chorzowie na takim feście od Kuśpika i może w Miechowicach? Co ciekawe, koleś z Vexation ma teraz kapelę o nazwie Banda Whysego, nawet graliśmy z nimi niedawno w Bielsku; mają myspace, możnesz sprawdzić, ale chyba Ci nie podejdzie bo to taki punk'n'roll bardziej.
OdpowiedzUsuńMam! Kuspik robil ten Abhorrence. pamietam, ze Prosiak zrobil na ten gig plakat. Mam go gdzies jeszcze...
OdpowiedzUsuńi cos nie tak jest z tym Twoim downloadem. nie recha.
Coś mi się wydaje, że Fermenta 1 tyż mam, się znaczy nie taki znowu unikat,he,he. Krótki opis jest w Zine Muzeum na www.okw.band.pl . Markus
OdpowiedzUsuńzapowiada się pysznie, dodałem oczywiście
OdpowiedzUsuńAbhorrence to był generalnie słabiutki zespolik. Widziałem ich kilka razy i nic dobrego - niestety - o nich powiedzieć się nie da. Poza Strzałą, który był jedyną kumatą postacią w tym zestawie, oczywiście. W Łodzi w tym czasie było co najmniej kilka podobnych bandów: Devastator, Imperator, Neuroleprosy etc. W tym regionie poza The Corpse i wczesną Moskwą mało było interesujących hardcore/punx bandów.
OdpowiedzUsuńpozdro
Witam. Wszelkie informacje na temat Mental Aberration z Gdańska dostępne na maila: gregor28@wp.pl oraz tu: http://www.discogs.com/Mental-Aberration-Okrutna-Rzeczywisto%C5%9B%C4%87/release/2023529 Demo z roku 1991 w postaci CD dostępne już wkrótce !Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń